Poszukiwanie charakteru zwykłych, cywilnych aut nie jest wcale takie proste.
Większość z nich budowana jest z myślą o praktyczności i codziennym wymiarze, co pomaga zwykłym użytkownikom na co dzień, lecz kompletnie pogłębia ich nudę i bezpłciowość. Jednak w całym tym mętliku różności, można trafić auta, które pozornie są bez wyrazu, wręcz nijakie, jednak po bliższym przyjrzeniu okazują się wybitnie ciekawe i interesujące. Niektóre mają unikatowe rozwiązania techniczne, za innymi kryje się zawiła historia, jeszcze inne zrodziły specjalną wersję limitowaną, do której ktoś wpakował potężną motorownię pod maskę. Jednak ze świecą szukać zwykłych aut, które łączą te wszystkie cechy. Choć nie oznacza to od razu, że jest to niemożliwe. Na przykład takie Mazdy…
Prowadził Grzegorz Chęciński,
Tuningował Mateusz Ulański.
Wpis napędzany przez ekipę Moto Z innej Perspektywy | MZiP.
Źródło zdjęć: Wheelsage
Garaż Mazdy