„(…) z kagankiem w dłoni zabierzemy Was na wycieczkę do Japonii. A konkretnie do miejsca, w którym swą siedzibę ma Toyota.„
Jakoś tak mamy, że lubimy ład, porządek i czarno białe sytuacje. Rzecz jasna nie wszyscy, sam z resztą znam szereg osób, którym tak zwany uporządkowany chaos kompletnie nie przeszkadza. Nawet więcej, w poukładanym, zdefiniowanym i przejrzystym środowisku nie potrafią się odnaleźć. Mawiają, że w ten sposób znajdują się bliżej natury, bo przecież w naturze nie ma idealnego porządku, bieli, ani czerni. Rzeczywistość jest raczej szara, lasy raczej zakurzone a woda w postaci destylowanej w naturze nie występuje. Jednakże większość z nas woli uporządkowany status entropii, nawet jeżeli w ten sposób samych siebie oszukują. Nic bowiem co w rzeczywistości idealne nie jest, zaś nazewnictwo i szeregowanie poszczególnych aspektów życia wprowadził chyba sam szatan. Dlatego z kagankiem w dłoni zabierzemy Was na wycieczkę do Japonii. A konkretnie do miejsca, w którym swą siedzibę ma Toyota.
Prowadził Grzegorz Chęciński,
Tuningował Mateusz Ulański.
Wpis napędzany przez ekipę Moto Z innej Perspektywy | MZiP.
Źródło zdjęć: Wheelsage
Garaż Toyoty