BMW serii 7

BMW serii 7 E32 1977-87 | Wszystko co chciałeś wiedzieć, ale bałeś się zapytać.

BMW serii 7 było czwartym modelem bawarskiej marki, w którym zastosowano nowe kodowanie. Polega ono na tym, że pierwsza cyfra mówiła nam o klasie auta, dwie kolejne zaś, o jego pojemności. Zazwyczaj zgadzały się one ze stanem faktycznym. Zazwyczaj.

Bayerische Motoren Werke, bo tak brzmi pełna nazwa niemieckiego koncernu działającego w branży samochodowej, dopiero w 1972 r. posegregowało nazewnictwo swoich wyrobów. Do tej pory, panował bowiem spory chaos. Na przykład BMW w nadwoziu limuzyny, kodowo oznaczane było jako 501. Następnie otrzymało ono oznaczenie 502. Z kolei roadster, woził na tylnej klapie bagażnika zlepek cyferek, układający się w liczbę 507. W latach 60-tych było jeszcze inaczej, bowiem za oznaczenie robiła pojemność silnika. Stąd modele BMW 2500 czy 2800. Problem jednak polegał na tym, że nigdzie nie widniała jako taka nazwa samego modelu. Dlatego na jednym naklejano 2500, a na innym 1800. Na usta samo ciśnie się pytanie, gdzie podział się ten słynny, niemiecki ordnung.

Zdaje się, że Bawarczycy sami sobie je także zadawali. Albowiem od lat 70-tych, postanowili przyjrzeć się temu bordelowi na kółkach i choć odrobinę go ogarnąć. Dlatego w 1972 r. pojawiła się kolejna limuzyna klasy wyższej od BMW, oznaczona jako seria 5. W 1975 r. z kolei, do gamy modelowej dołączyła limuzyna klasy średniej, oficjalnie nazwana jako seria 3. W następnym roku pojawiło się także luksusowe coupe, szerzej znane jako seria 6, zaś w 1977 r. do oferty zawitała flagowa, luksusowa limuzyna serii 7. I w zasadzie, to właśnie od tamtej pory BMW stosuje trzycyfrowe kodowanie.

Pierwsza z cyferek mówi nam o klasie auta, czyli niejako modelu. Dwie kolejne zaś, przedstawiają pojemność silnika. Nie ma w tym specjalnej zagadkowości czy stopnia skomplikowania, dlatego zazwyczaj cyferki na pokrywie bagażnika odzwierciedlały stan faktyczny, zaimplementowany pod pokrywę silnika. Ale jak to u Niemców bywa, byliby chorzy, gdyby od czasu do czasu czegoś nie przekombinowali. Seria 7 nie jest w tej kwestii wyjątkiem.

BMW serii 7

1977 | Ich heiße sieben, BMW serie sieben.

Tak jak wspomnieliśmy, seria 7 pojawiła się w 1977 roku. Była ona następcą modelu New Six, kodowo zwanego E3. Po poprzedniku przejęła ona szereg elementów, w głównej mierze jednostkę napędową. Klasycznie dla bawarskiej marki, posiadała ona sześć cylindrów ułożonych w rzędzie, oznaczonych jako M30. Sama jednostka była rozwinięciem cztero cylindrowego silnika M10. Charakteryzowała się żeliwnym blokiem, aluminiową głowicą i zaledwie jednym wałkiem rozrządu montowanym nad nią, w skrócie SOHC, sterującym jedynie dwunastoma zaworami. Spośród BMW serii 7 z silnikiem M30 możemy wyróżnić:

# 725

Jak sama nazwa wskazuje, mamy tu do czynienia z dwu i pół litrową jednostką, dokładnie o pojemności 2,494 cm3. Jej moc plasowała się na poziomie 150 koni mechanicznych, moment zaś wynosił 211 Nm. Gdy montowano ją w serii 7, była już dość starą konstrukcją. Jej premiera przypadała na rok 1968, a BMW montowało ją w serii 7 aż do 1979 roku.

BMW serii 7

# 728

Ta odmiana także miała premierę w 1968 roku, konkretnie jako BMW E3. W przypadku serii 7 jest to de facto to samo, co model 725, lecz z większą pojemnością, konkretnie 2,788 cm3. Jej pojemność jak najbardziej zgadza się z oznaczeniem widniejącym na klapie bagażnika, sam silnik zaś dysponował mocą 170 koni mechanicznych oraz 233 Nm momentu obrotowego. Sprzedawana była, podobnie jak wariant 725, od 1977 do 1979 roku.

# 730

Kolejne rozwinięcie silnika M30 z większą pojemnością. Niemniej jednak, wariant trzylitrowy był zdecydowanie nowszą konstrukcją. Pojawił się dopiero w 1971 roku, zaś do 1979 r. montowany był w BMW serii 7 E23. Dokładna wartość pojemności wynosi 2986 cm3, która rzecz jasna odpowiada oznaczeniu na klapie. 730 pochwalić się może 185 końmi oraz 255 Nm momentu.

# 733i

Ówcześnie, najmocniejsza wersja BMW serii 7, dumnie woziła plakietkę 733i. Ta jednak, była wierutną bzdurą, gdyż ten wariant silnikowy charakteryzował się pojemnością o dokładnej wartości 3210 cm3. Zamiast 733i, powinien zatem otrzymać oznaczenie 732i. Niewątpliwie jednak, 33 o wiele ładniej i dumniej wygląda. Nic więc dziwnego, że naginający nie pierwszy już raz rzeczywistość Niemcy, zdecydowali się na takie oznaczenie swojej siódemki. Mamy zatem 733 z malutkim „i” na końcu, które mówi nam, że ów jednostka wyposażona została we wtrysk paliwa. Do pozostałych wariantów wciąż montowano gaźnik, zatem w przypadku silnika w 733i, mamy do czynienia z tym wzmocnionym. W efekcie legitymuje się on mocą 197 koni mechanicznych oraz momentem na poziomie 280 Nm. Dodatkową różnicą w stosunku do pozostałych wersji, była opcjonalna, pięciobiegowa skrzynia manualna. Poprzednicy oferowani byli wyłącznie z czterobiegowym manualem, bądź trzybiegowym automatem.

# 733i JP

W Kraju Kwitnącej Wiśni dostępna była wersja przygotowana specjalnie na Japonię. Oferowana wyłącznie z trzybiegowym automatem, o odrobinę słabszych parametrach – 180 koni mechanicznych oraz 266 Nm momentu. Tak samo jak wersja na rynek europejski, dostępna była od 1977 do 1979 roku.


1978 | Welcome to the USA.

BMW serii 7 w 1978 roku zawitało także do Ameryki, gdzie Niemcy przywieźli wyłącznie jedną wersję:

# 733i US

Podobnie jak w przypadku rynku japońskiego, wariant 733i przeznaczony na rynek północnoamerykański również był wersją słabszą, z zaledwie 180 końmi i 266 Nm momentu. Jedyną różnicą była dodatkowa, czterobiegowa, ręczna skrzynia biegów.

1979 | Przechodzimy na „i”.

Po zaledwie dwóch latach od rozpoczęcia produkcji serii 7, BMW wprowadziło nieoficjalny lifting. Próżno jednak, przy jego okazji szukać jakichkolwiek różnic na zewnątrz. Zmiany za to, dosięgnęły jednostek napędowych. Od 1979 r. każdy wariant serii 7 otrzymał małe „i” na końcu, co oznaczało przejście z przestarzałych gaźników na wtrysk paliwa.

# 728i

Generalnie z oferty całkowicie wypadł wariant 725. Teraz to 728i jest podstawową wersją serii 7. Właściwie jest to identyczna jednostka co w wersji przedliftowej, wyposażona jednak we wtrysk Bosch L-Jetronic. Dzięki zaangażowaniu elektroniki w precyzyjny dobór mieszanki paliwowo powietrznej, wersje z wtryskiem otrzymały znaczny przyrost mocy. W przypadku 728i wzrost wynosił 14 koni, ze 170 do 184 KM, oraz 7 Nm momentu, z 233 do 240 Nm. Sprzedawana była do 1982 r., z poszerzoną ofertą skrzyń biegów. Automatyczna skrzynia nadal dostępna była wyłącznie z trzema przełożeniami, ręczna zaś mogła mieć zarówno cztery jak i pięć biegów. Ponadto, wariant pięciobiegowy mógł również występować w wersji Sport, która znacznie skracała przełożenia.

# 732i

Przy okazji liftingu, z oferty zniknął także wariant 730. W jego miejsce wskoczyła odmiana 732i, napędzana dokładnie tą samą jednostką, która wcześniej oznaczana była mianem 733i. Moc pozostała bez zmian, 197 koni mechanicznych z 3210 cm3 pojemności. Sprzedawana była, podobnie jak odmiana 728i, od 1979 do 1982 roku, z niezmienionymi opcjami skrzyń biegów. Co jednak najistotniejsze, wreszcie BMW naprawiło swoje kłamstwo. Przynajmniej na rynku europejskim, bowiem w Japonii oraz Ameryce sytuacja wciąż miała się tak, jak przed liftingiem.

# 733i JP/US

Nie zaczyna się zdania od a więc, a więc. U nas w Europie, z oferty usunięto wersję 733i, która jednak wciąż dostępna była zarówno w USA jak i Japonii. Jednostka 3,2 litra została jednak odrobinę okrojona, bowiem ze 180 koni mechanicznych zostało jedyne 177, z 266 Nm z kolei, zaledwie 255 Nm. Sprzedawana była od 1979 do 1981 r.

# 735i

Wyżej wspomniany wariant 732i nie zastępował 733i, lecz 730. To dość oczywiste, iż nowszy model nie może mieć mniejszej cyferki na klapie. Dlatego następcą 733i była wersja 735i, która oferowała większą pojemność. Oznaczenie na klapie jak najbardziej odzwierciedla pojemność silnika. Mamy bowiem do czynienia z jednostką o pojemności 3453 cm3, o 218 koniach mechanicznych i 310 Nm momentu. Niemniej jednak, BMW 735i nie zostało wyposażone w stary, dobry silnik M30 jak we wszystkich wcześniejszych wariantach. W tym przypadku, zdecydowano się na montaż jednostki M90, która jest swego rodzaju hybrydą. Jednak nie w dzisiejszym tego słowa znaczeniu.

Do budowy ów silnika użyto bowiem bloku z jednostki M88. Ciekawostką może być fakt, że została ona stworzona specjalnie na potrzeby BMW M1. Maszyny, która zapoczątkowała linię M-Power w gamie BMW. Różnica jednak jest taka, że silnik M90 ma jedynie blok z jednostki M88. Głowicę zapożyczono z silnika M30, przez co osadzony jest w niej jeden (SOHC), a nie dwa (DOHC), jak w przypadku M88, wałek rozrządu. Wariant ten dostępny był od 1979 do 1982 roku, spięty z czterobiegową przekładnią ręczną lub trzybiegową automatyczną.

1980 | Potrzebny jest power.

Można przyjąć, iż BMW projektowało wariant 735i jako najbardziej sportową odmianę siódemki. Dlatego począwszy od roku 1980, dostępny był także z pięciobiegową skrzynią ręczną o krótszych przełożeniach. Niemniej jednak, Niemcom to nie wystarczyło. Pragnęli zwiększyć ilość cylindrów do ośmiu, a nawet dwunastu. Chcieli oni wyposażyć serię 7 E23 w silnik V8, a nawet V12, ostatecznie jednak doszli do wniosku, że świat wciąż odczuwa skutki kryzysu gospodarczego lat 70-tych, dlatego zrezygnowali z rozwoju takich maszyn. Rozpatrywano również inne opcje, zakładające pomoc z zewnątrz. Pod uwagę brano możliwość zapożyczenia jednostki V8 od Porsche, konkretnie z modelu 928. Jednakże finalnie BMW doszło do wniosku, że 250 koni mechanicznych z V8-ki nie byłoby zadowalającym wynikiem. Tego typu moc byli w stanie wyciągnąć z własnych konstrukcji sześciocylindrowych. Tym sposobem, powstała odmiana 745i.

BMW serii 7

# 745i

Na pierwszy rzut oka nazwa wskazuje, że mamy do czynienia z jednostką cztero i pół litrową. Takie podejście jednak, jest chybione. Pod maską BMW 745i bowiem, drzemie jednostka o pojemności 3,2 litra, wyposażona jednak w turbodoładowanie. Była to pierwsza, sześciocylindrowa, doładowana jednostka od BMW. Otrzymała ona oznaczenie M102, choć po prawdzie jest starym, dobrym M30 z wersji 732i z zamontowaną turbiną. Generowała ona 0,62 bara nadciśnienia, co pozwoliło podbić moc ze 197 na 252 konie, oraz moment z 285 na 380 Nm. Sprzedawana była od 1980 do 1982 roku wyłącznie z trzybiegowym automatem. Ręczna przekładnia dostępna była jedynie w 1980 roku. Tym samym, Bawarczycy stworzyli swój mocny, sportowy model, który jednak otrzymał niewłaściwą nazwę. Silnik bowiem miał pojemność 3,2 litra, na pokrywie bagażnika widniało zaś oznaczenie 745i.

BMW serii 7

Jednakże, oznaczenie to nie pojawiło się całkowicie z czapy. BMW wzięło przykład z motosportu gdzie, chociażby w rajdach, auta dzieliło się na klasy względem pojemności. Im większa pojemność silnika, tym wóz musiał być cięższy, aby słabsze modele miały szanse nawiązać rywalizację. Problem pojawił się jednak w momencie, w którym na odcinki rajdowe masowo zaczęły przyjeżdżać auta wyposażone w turbinę. Dzięki takiemu rozwiązaniu, nic nie stało na przeszkodzie, aby zastosować małą pojemność wspartą respiratorem, dzięki któremu pojawiała się ogromna moc. Dlatego wymyślono coś na zasadzie mnożnika. Przyjmował on współczynnik 1,4, a działał w następujący sposób. Pojemność silnika wyposażonego w turbinę mnożono przez 1,4, wynik zaś określał „potencjalną” pojemność, klasyfikującą auto do danej klasy. Jeśli zatem weźmiemy jednostkę M30 o pojemności 3210 cm3, a następnie pomnożymy jej pojemność 1,4 raza, otrzymamy 4494 cm3. Stąd właśnie, wzięło się oznaczenie 745i, określające „potencjalną” pojemność najmocniejszej odmiany BMW serii 7.

1981 | Odrobinkę więcej.

W tym roku, odmiany 733i przeznaczone zarówno na rynek japoński jak i amerykański, otrzymały drobny zastrzyk kofeinowy. Moc ze 177 wzrosła do 184 koni mechanicznych, zaś moment podskoczył z 255 do 264 Nm.


1982 | Nowa twarz.

Kolejny rok i kolejna, mała zmiana. BMW serii 7 otrzymało przeprojektowany dziób, a konkretnie grill. Słynne nerki stały się nieco bardziej kanciaste, zderzak zaś uległ poszerzeniu. Wnętrze także otrzymało kilka drobnych bajerów sprawiając, iż BMW serii 7 dostało podręcznikowy lifting, o którym nie ma sensu pisać. Skupmy się zatem na poszczególnych wersjach.

# 725i

Ponownie do oferty trafiła odmiana o pojemności 2,5 litra, tym razem wyposażona we wtrysk paliwa. Wic polegał jednak na tym, iż dostępna była wyłącznie na potrzeby rządu. Okazuje się bowiem, że samochody rządowe na mocy przepisów nie mogły legitymować się większą pojemnością, niż właśnie 2,5 litra. Podług zasady nasz klient, nasz pan, BMW zakasało rękawy i przygotowało dokładnie taką wersję. Maszyny dysponowały mocą 150 koni oraz 215 Nm momentu obrotowego, dostępne były zaś aż do 1985 roku.

# 728i

Jako takie parametry nie uległy zmianie, gdyż jednostka 2,8 l wciąż posiadała 184 konie i 240 Nm momentu obrotowego. Zmodyfikowane zostały za to skrzynie biegów. BMW wreszcie pozbyło się przestarzałego, trzybiegowego automatu na rzecz nowoczesnej, czterobiegowej przekładni. Ręczna, czterobiegowa skrzynia także trafiła do kosza. W ofercie pozostała wyłącznie jej pięciobiegowa odmiana.

# 732i

Sytuacja miała się podobnie, jak w przypadku wersji 728i. Silnik posiada identyczne parametry: 3,2 litra pojemności, 197 KM oraz 285 Nm momentu. Podobnie także, sprawa miała się z dostępnością skrzyń biegów. Wyłącznie czterobiegowy automat, bądź przekładnia ręczna o pięciu przełożeniach.

# 735i

Jest to kolejna odmiana, w której mamy identyczną moc i moment obrotowy, w stosunku do wersji przedliftingowej. 218 koni mechanicznych, 310 Nm momentu obrotowego, jednak zmianie uległa pojemność. Zamiast 3453 cm3, wersja 735i oferuje 3430 cm3, a to oznacza, że powinna nazywać się 734i. Okazuje się bowiem, iż od 1982 r. pod tym oznaczeniem nie kryje się już jednostka M90, lecz rozwiercone M30. Niemniej jednak, Bawarczycy nie mogli zmienić oznaczenia. Nikt przecież nie kupiłby nowszej wersji, z mniejszą cyferką na pokrywie bagażnika. Zmiana zatem, byłaby co najmniej nie na miejscu.

# 745i

W tym przypadku, BMW zastosowało podobny zabieg. Nazwa powinna zostać zmieniona z 745i, na 748i, albowiem użyto silnika o pojemności 3,4 litra, a nie jak wcześniej 3,2 litra. Rzecz jasna, ponownie wyposażony został on w turbodoładowanie, jednak oferuje identyczne parametry co poprzednik, czyli 252 KM oraz 380 Nm momentu obrotowego. W tym przypadku, zmiana nazwy także nie była wskazana, gdyż klient nie otrzymywałby więcej mocy. Model ten, dostępny był wyłącznie z czterobiegową, automatyczną skrzynią biegów. Podobnie jak w przypadku wersji 728i, 732i oraz 735i, produkowany był od 1982 do 1986 roku.

1983 | Ameryka wita nową twarz.

Japończycy nie dostali już wersji po liftingu, lecz takowa pojawiła się w USA. Pod kątem parametrów jednak, nie zdecydowano się na wprowadzenie jakichkolwiek zmian w stosunku do poprzednika. Wciąż pozostaje to stare, dobre 733i o mocy 184 KM oraz momencie 264 Nm.

1984 | 745i Z innej Perspektywy.

Rynek amerykański wreszcie dorobił się czterobiegowej skrzyni automatycznej w wersji 733i, zaś w Afryce pojawiła się wersja 745i, jednak Z zupełnie innej Perspektywy.

# 745i SA

BMW pragnęło wprowadzić do oferty na rynku afrykańskim swoją najmocniejszą siódemkę w wariancie 745i. Problem polegał jednak na tym, że turbosprężarka znajdowała się po prawej stronie. W przypadku Afryki, właśnie w tym miejscu znajduje się układ kierowniczy. Inżynierowie z Monachium poddali się i doszli do wniosku, że zwyczajnie nie da się tego zrobić. Nie wiedzieli tego jednak inżynierowie z Rosslyn, czyli oddziału BMW w Afryce.

Oni bowiem, na swój rynek przygotowali wersję 745i, w której zamiast jednostki 3,4 l Turbo, zamontowali silnik 3,5 l z BMW M5 o oznaczeniu M88. Tym samym, pierwszy silnik powstały w zakładach M-Power, który pierwotnie napędzał BMW M1, później BMW M635 CSi, wreszcie BMW M5, trafił pod maskę BMW 745i SA. Tym samym, to rynek Południowej Afryki otrzymał wyjątkową wersję BMW serii 7, która legitymuje się mocą 286 KM i 340 Nm momentu obrotowego. Była to także najmocniejsza siódemka E23, a także nieoficjalne BMW M7, o którym opowiadaliśmy szerzej w tym filmie: LCM 127

1985 | Ameryka chce więcej.

Na rynku amerykańskim wreszcie pojawiła się odmiana 735i. Niestety była słabsza w porównaniu do tej, oferowanej w Europie. Posiadała zaledwie 185 KM w stosunku do europejskich 218 koni, oraz 290 Nm w stosunku do 310 Nm momentu obrotowego oferowanego na Starym Kontynencie. Ponadto, Bawarczycy przygotowali kolejne 735i przeznaczone na inne rynki, które oferowało 204 konie mechaniczne i 290 Nm momentu obrotowego.

1986 | To już jest koniec.

Pod koniec produkcji BMW serii 7, wersja 735i w Europie została zduszona przez montaż katalizatora. Innymi słowy, począwszy od 1986 roku, miała identyczne parametry jak wersja amerykańska, czyli 185 KM oraz 290 Nm momentu. Ponadto, w Stanach Zjednoczonych pojawiła się specjalna wersja oznaczona mianem „L7”.

# L7 US

Za ów oznaczeniem, kryje się BMW 735i na tak zwanym, mega wypasie. Literka „L” nawiązuje bowiem do słowa Luxury. Klienci nabywający wersję L7 otrzymywali specjalną skórę, którą obszyta jest cała deska rozdzielcza oraz boczki drzwiowe, a także szereg innych bajerów. Wersja ta dostępna była wyłącznie w połączeniu z automatyczną przekładnią hydrokinetyczną, oferowana zaś była aż do 1987 r. Rok dłużej, niż pozostałe modele europejskie.

PODSUMOWANIE

Na koniec podróży po wyliczance „uporządkowanego i posegregowanego” przekroju oferty BMW serii E23, wypada powiedzieć kilka słów podsumowania, co niniejszym pragniemy uczynić. Jak sami się mogliście przekonać, Bawarczycy już w przypadku pierwszej siódemki, kombinowali ze swoimi oznaczeniami modeli. Cyferki, które początkowo miały określać poszczególne wersje silnikowe w przejrzysty, klarowny sposób, nie rzadko miały niewiele wspólnego z rzeczywistością. Niekiedy wynikało to ze zwykłej niefrasobliwości Niemców. Czasem, także z problematyczności ze względu na kontekst, w którym pojawiała się nowsza, poliftowa wersja. Nie wypadało przecież oznaczać nowszego auta mniejszą cyferką. Najczęściej jednak, oznaczenia w istocie przedstawiały stan faktyczny, jasno informując konsumentów o konkretnej wersji silnikowej. Jeśli jesteście ciekawi, czy kolejne modele BMW również niosły ze sobą szereg sprzeczności i mylnych oznaczeń, dajcie nam o tym znać w komentarzach.

Prowadził Grzegorz Chęciński,
tuningował Mateusz Kania.

Wpis napędzany przez ekipę Moto Z innej Perspektywy | MZiP.

Źródło zdjęć: Wheelsage.
Garaż BMW
 

1 Comment

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Dużo nowości, wystarczy wybrać.